Miałam podobnie. Kiedy przeszłam na home office, potrafiłam siedzieć przy biurku wiele godzin bez robienia sobie przerwy. Mój kręgosłup, szczególnie w odcinkach lędźwiowym oraz szyjnym, bardzo z tego powodu cierpiał oraz odczuwałam poważne bóle. Polecam:
robić sobie przerwy od pracy i przynajmniej raz na godzine wstawić oarz się przejść
dbac o aktywnosć fizyczną po zakończeniu pracy
jak również sprawić sobie wygodne krzesło:
https://my-mannequins.pl/manekin-emma-ostrzega-przed-skutkami-20-lat-pracy-za-biurkiem/
Inaczej będziesz wyglądała jak manekin emma.